Boże Narodzenie tuż tuż! Tym razem mamy dla Was propozycję wspólnego świątecznego eksperymentowania. 🙂 Życzymy Wam radosnej zabawy naukowej, wspólnego odkrywania i wielu pozytywnych doświadczeń w przyszłym roku! 🙂 🎅🎄⭐❄️

Tęczowa bombka

Zapewne większość z Was zna, bardzo już popularny, eksperyment z cukierkami skittles. My postanowiłyśmy go urozmaicić 😉 Zaczynamy tradycyjnie od poukładania cukiereczków w kształt koła na talerzyku. Z kartki papieru wycinamy bombkę (można sobie pomóc wydrukiem 😉 ) o średnicy mniejszej niż średnica talerza. Przykrywamy talerzyk kartką, przez otwór nalewamy wodę i obserwujemy jak nasza bombka przybiera piękne kolory. 🙂

 

Musujące symbole świąteczne

Ten eksperyment zaczynamy od przygotowania sody oczyszczonej i barwnika. Do sody dodajemy płynny barwnik i dokładnie mieszamy. Barwnik dodajemy porcjami do momentu uzyskania konsystencji mokrego piasku. Jeśli nie macie w domu barwników spożywczych, można użyć do tego celu farbkę rozpuszczoną w wodzie. Kiedy mamy już masę o odpowiedniej konsystencji, przekładamy ją na tackę/talerz, uklepujemy i wycinamy dowolne kształty przy pomocy foremek do ciasteczek lub ciastoliny. Tak przygotowane sodowe „ciasteczka” polewamy delikatnie octem lub kwaskiem cytrynowym rozpuszczonym w wodzie i obserwujemy powstające duże ilości bąbelków. Do polewania możesz użyć pipetki, strzykawki lub słomki (sposób opisany tutaj).

 

Hydrożelowa śnieżyca

Do wykonania tego eksperymentu będziemy potrzebowali białych kuleczek hydrożelowych (kupisz je w niektórych marketach budowlanych, kwiaciarniach i oczywiście w internecie 😉 ). Kuleczki musimy dzień wcześniej zalać wodą, tak aby nam pięknie urosły. Jeśli nie macie doświadczenia z takimi kuleczkami to ostrzegamy – ich objętość bardzo mocno się powiększa w wodzie i trzeba uważać, żeby nam nie „wyszły” z naczynia 😉 Dlatego suche kuleczki kładziemy na dnie szklanki lub kubka i zalewamy wodą do pełna. Jeśli już mamy przygotowane kuleczki, przygotowujemy dzbanek z wodą. Rozpuszczamy w niej kwasek cytrynowy/ocet i niebieski barwnik/farbkę. Wsypujemy kuleczki. Teraz porcjami wsypujemy sodę oczyszczoną, tworzą się bąbelki, a nasze kuleczki zaczynają tańczyć niczym płatki śniegu. I tu mała uwaga, jeśli użyjemy dużo kwasku i sody może nam się zrobić wulkan. 😉 Dlatego lepiej dzbanek wstawić dodatkowo do jakiejś miski. 😉

 

Kolorowe bombki

Z bibuły filtracyjnej (np z filtra do kawy) lub ręcznika papierowego (jak najsztywniejszego) wycinamy bombki. Ozdabiamy je przy pomocy pisaków (szkolnych, nie permanentnych) według uznania. Do miski nalewamy wodę z dodatkiem octu. Zanurzamy naszą bombkę w taki sposób, aby tylko 1 cm od dołu był pod wodą, trzymamy tak długo aż cała bombka naciągnie płyn. Jeśli użyjemy miskę z wysokim brzegiem możemy oprzeć bombkę o ten brzeg (przydatne szczególnie jeśli mały naukowiec postanowi rozpocząć seryjną produkcję bombek 😉 )

Inny sposób wykonania takiej bombki znajdziesz tutaj – tylko rozpocznij od wycięcia kształtu bombki.

 

Śnieżyca

Po przepis zajrzyj tutaj

 

Boraksowe śnieżynki

Po przepis zajrzyj tutaj. Dodatkowo jest to eksperyment zawarty w jednym z zestawów do samodzielnego eksperymentowania dostępnych w naszym sklepie.

 

Sztuczny śnieg (piankolina)

Po przepis zajrzyj tutaj

 

Musujący śnieg (piasek kinetyczny)

Po przepis zajrzyj tutaj